czwartek, 13 listopada 2014

0| Prolog. 'Verte de lejos'.

Z dedykacją dla mojej kochanej Lili.
Dziękuje Ci,że wiele razy mi pomogłaś.
Kocham Cię! ♥

 ***
Mam to gdzieś,mam gdzieś coś co ma sens. 
Mam po dziurki w nosie tam gdzie jestem. Jestem chory,tak. Ale dlaczego los tak bardzo mnie nie znosi? Co ja takiego zrobiłem? Czym zawiniłem? 
Byłem tylko zwykłym chłopcem,który zobaczył coś czego nie powinien zobaczyć. Ale czy to jest moja wina? Czy ja za to odpowiadam? Możliwe,że poszedłem tam gdzie nie można wchodzić,tam gdzie dzieci nie powinny być.. 
Zobaczyłem osobę a raczej potwora który zabił,brutalnie nastolatkę. Bez bronną nastolatkę. Od tego się zaczęło. Od tego momentu nie mogę spać po nocach,śni mi się co on jej zrobił. Nie radzę sobie z tym,nie radzę.
Dlatego jestem w tym miejscu,w miejscu gdzie mają mi pomóc.